Jak zawsze byłam inna. Nie bawiłam się. Marzyłam żeby zostać wojownikiem. Zawsze wstawałam bardzo wcześnie i wymykałam się z domu. Biegłam do mojej "siedziwy" ukrytej pod wodospadem. Nikt o niej nie wiedział. Tam miałam wszystko. Trenowałam, uczyłam się magi. Robiłam wszystko co tylko mogło sprawić bym stała się lepsza. Nauczyłam się nawet zaklęcia zmiany wyglądu. Miałam wtedy szarą sierść i byłam w przebraniu. Uwielbiałam to robić.
To było to co kochałam. Jednak już niedługo spełni się kolejne moje marzenie. Będę dorosła! Zostanę wojownikiem i "Sztyletem" Tak nazwałam swoją drugą postać- "Sztylet" . Już niedługo. Rozwiera mnie szczęście...