- Co tak leżysz na ziemi? - Zapytałam.
- Nic... - Odpowiedziała wstając z ziemi.
- Chcesz zobaczyć szczeniaki? - Zapytałam.
- No jasne, ile ich jest? - Zapytała.
- Dwie dziewczynki. - Odpowiedziałam z uśmiechem, i pobiegłam w kierunku jaskini Shelin.
Gdy dotarłyśmy, widać było, że dzieciaki już umieją biegać.
<Tauriel? sory, że krótkie>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz