Przytuliłem się do wadery. Czułem jej ciepło. Kochałem ją.
-Poczekaj jeszcze chwilę-powiedziałem po czym zniknąłem z jaskini.
Schowałem się, żeby wadera nie widziała. Władałem też nocą i wszechświatem więc wyczarowałem coś w rodzaju naszyjnika. Skupiłem się i ozdobiłem go kamieniem.
Wziąłem liść i zawinąłem wisior tak jakbym zrobił opakowanie. Wróciłem do wadery i wręczyłem jej prezent
-Proszę. To jeszcze coś dla ceibie.-uśmiechnąłem się lekko
Villag??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz