poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Od Villag C.D James'a & Sarash

   - Co się tak patrzysz?! - Już się wkurwi*am.
 - Nie nic. - Odpowiedział.
 - Idę z tond. - Powiedziałam, chciałam wyjść ale James mi nie pozwolił.
 - Gdzie idziesz? - Zapytał.
 - Do siostry. - Odpowiedziałam.
 - Ja ci z tond nie pozwolę wyjść. - Odpowiedział.
 - Nie to nie. - Przeskoczyłam nad nim i pobiegłam do siostry, kiedy tam dotarłam, zrobiło mi się słabo.
 - Villag? Co ci jest? - Zapytała przerażona.
 - Ageron mnie walnął w brzuch, ale nic się nie stało. - Odpowiedziałam.
 - Ciesz się, że chodziłam na studia z medycyny. - Uśmiechnęła się. - Połóż się.
 - Ok. - I się położyłam. Ta zaczęła mnie badać, naciskać na brzuch i pytała.
 - Tu, jak naciskam to boli?
 - Trochę, da się znieść. - Odpowiedziałam.
 - To coś mi się wydaje, że twój jeden szczeniak, będzie inny niż pozostałe. - Powiedziała.
 - Jak to? - Zapytałam przerażona.
 - Tak to, teraz ci dokładnie nie mogę określić, ale zostajesz u mnie na noc. - Powiedziała. Nagle wparował James.

<Sarash? James?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz